Gwiazdki możemy mieć nawet platynowe i diamentowe.

Ale one nie trenują, nie rozmawiają z dziećmi i nie znają potrzeb Twojej grupy.

Progres w szkoleniu nie jest zależny od żadnej gwiazdki, ani od żadnego papierku. Progres jest zależny od Ciebie i tego, jak do tego podchodzisz.

To bardzo ważny element, dla którego nie wchodzę z moją akademią w program certyfikacji. Pełna autonomia. Pełna niezależność od widzimisię góry. Zachowanie ciągłości, wdrażanie zmian, spinanie budżetu niezależnie od innych organizacji i ludzi.

Bo jeśli chcesz robić to dobrze, będziesz szukać sposobu na to, by było dobrze. Jeśli nie chcesz, możesz tylko o tym opowiadać. Wszystko weryfikuje… boisko.

W gruncie rzeczy chodzi o ludzi. O ludzi którym będzie zależeć. I o ludzi, którzy będą wiedzieć, jak sprawić, by wszystko miało przysłowiowe ręce i nogi. O ludzi, którzy szukają odpowiedzi, gdy pojawiają się wątpliwości. O ludzi, którzy zmieniają, gdy potrzeba zmian. O ludzi, którzy robią krok do przodu, gdy trzeba go zrobić.

Możesz mieć program platynowy i program Realu Madryt. Ale jeśli nie masz odpowiednich ludzi, program pozostaje programem.

Jaki z tego morał? Jedyną opcją na nieustanny progres naszych zawodników, jest progres ludzi, którzy za progres tych pierwszych odpowiadają. Jedyną opcją jest nie dawanie gwiazdek, a dawanie wiedzy, możliwości i umiejętności w podejmowaniu takich decyzji i działań, które mają służyć naszym zawodnikom.Bo właśnie nie tego od nich oczekujemy? Samodzielności?