Po jednym z moich ostatnich treningów chłopcy podbiegli do mnie i zadawali jedno pytanie: „trenerze, będzie to w poniedziałek?”. To jedno z najlepszych pytań, jakie może usłyszeć trener żaków. I – uwaga – przygotowana przeze mnie gra trwała ponad godzinę czasu i gdyby trwała dwie, myślę, że również by się nie zbudziła.

Być może słyszeliście już o „Lidze Mistrzów”, czyli grze 2×2 ze spadkami i awansami. Swoją drogą – przygotowałem ją na jedne z zajęć praktycznych gdy byłem na kursie UEFA B i wszyscy trenerzy włącznie ze mną mieli mega frajdę. Warto więc wypróbować ją również w starszych kategoriach wiekowych.

Organizacja

  • 4 pola gry o wymiarach około 25×15 metrów. Liczba boisk dopasowana do liczby ćwiczących. Każde boisko jest odpowiednią ligą – 1 – Liga Mistrzów, 2 – Liga Europy, 3 – Ekstraklasa, 4 – I liga
  • Zawodnicy sami dobierają się w pary, które tworzą zespoły.
  • Na liniach końcowych bramki typu pop-up lub bramki z tyczek

Przebieg

  • Zawodnicy rozgrywają mecz 2×2, który trwa około 3-4 minut
  • Po określonym czasie gry zwycięzca z każdej ligi awansuje do ligi wyżej, a przegrany spada niżej
  • W przypadku remisu drużyny grają w papier, nożyce, kamień

Tak atrakcyjnie „ubrana” gra 2×2 sprawia, iż zawodnicy stale zaangażowani są w rywalizację i w zasadzie nie trzeba namawiać ich do większej intensywności. Środek treningowy przygotowany w taki sposób zawiera wszystko, co uwielbiają dzieciaki. Są strzały, są kiwki, są emocje, spadki, awanse, nieustanna rywalizacja. Każda para co chwilę gra z innymi przeciwnikami i próbuje utrzymać się na szczycie.

Wskazówki

  • Jeśli tworzymy bramki z tyczek, warto zrobić je większe. Więcej goli, więcej frajdy.
  • Po jakimś czasie warto zmienić składy, by odświeżyć rywalizację na zasadzie transferów.
  • Dzieciaki mogą nazywać swoje drużyny np. Real Madryt gra z BVB. To jeszcze bardziej działa na wyobraźnię.
  • Podobną grę możecie znaleźć tutaj.