W naszej akademii trening w najmłodszych kategoriach wiekowych koncentruje się przede wszystkim na elemencie prowadzenia piłki. Obecnie pracuję z grupami żaka i skrzata w Królewskich Złoczew i w tematach moich jednostek zwykle widnieje coś, co nawiązuje do pojedynków 1×1.

Trwa trening, pełna mobilizacja, tłumaczysz swoim zawodnikom w jaki sposób mają prowadzić piłkę, zaprezentowałeś ćwiczenie, wszyscy wszystko wiedzą i bach! Każdy żyje swoim życiem. Dzieje się to przede wszystkim w grupach początkujących (też takowe prowadzę), kiedy to dzieciom brakuje odpowiednich nawyków, rywalizacji i trochę dyscypliny.

W jaki sposób wymusić na małym zawodniku dokładne i w miarę szybkie przemieszczanie się z piłką do bramki rywala? Jakie warunki stworzyć, by rozwijał się jak najlepiej, by nie było zbyt łatwo, ale aby zdobył też w grze kilka bramek i wrócił dumny do domu?

Na początku nie polecam przekazywać graczom zbyt dużej ilości informacji. Może być to przytłaczające. Ponadto fajnie jest odkrywać wszystko po swojemu, pozwól dzieciakom systematycznie dochodzić do sedna. Daj im zagrać na podwórku, a dopiero później podrzucaj wskazówki.

Na czym skupić się najmocniej? Na start proponuję dwie najważniejsze składowe, które sprawiają, iż młody piłkarz załapie mniej więcej, o co chodzi – prowadź piłkę szybko i krótko przy nodze. Dlaczego szybko? Aby akcja była błyskawiczna i rywal, którego mamy za plecami nie był w stanie cię dogonić. Dlaczego krótko? Oczywiście, by ten przed nami piłki nam nie odebrał, byś mógł wykonać zwód, minąć go i kontynuować akcję.

Elementy bardzo proste, które każde dziecko jest w stanie pojąć zwłaszcza na początku przygody z trenowaniem. W kolejnych etapach dobrze jest wprowadzać kolejne podpowiedzi – prowadzenie piłkę dwiema nogami (dalszą nogą od rywala), umiejętność oceny sytuacji, by wiedzieć w jakim kierunku prowadzić grę oraz gdzie jest więcej przestrzeni do ataku.

W jaki sposób stworzyć warunki dla zawodnika, aby piłkę prowadził zarówno szybko, jak i krótko przy nodze? I – rzecz kolejna – jak sprawić, by piłkarz miał furtkę nie tylko do podejmowania odważnego pojedynku, ale też do bycia kreatywnym?

Ciągła wsparcie trenera – musi być moc

Najprostsze rozwiązanie to nieustanne wsparcie ze strony trenera. Wymuszanie na swoim zawodniku odpowiedniego zachowania poprzez tłumaczenie mu pewnych elementów i „doping”. Coś w stylu: „Dawaj, Andrzeju!” jest w porządku. Ale jeszcze lepiej jest, kiedy jesteś w stanie wytłumaczyć mu, dlaczego coś może zrobić lepiej lub inaczej. Bycie aktywnym podczas zajęć bardzo mobilizuje dzieci do przykręcenia śruby. Nie jest to rzecz jasna rozwiązanie idealne, ale samo Twoje zachowanie mocno wpływa na zaangażowanie małych zawodników. I nie tylko tych małych.

Chwal za udane akcje. Za nieudane tym bardziej chwal. Nigdy się nie poddawaj i spraw, by Twoi zawodnicy mieli tę samą mentalność. Tylko w taki sposób po stu nieudanych próbach dalej będą podejmować ryzyko i wchodzić w drybling z przeciwnikiem.

Wprowadź czas akcji

Ile sekund w meczu trwa pojedynek 1×1? Niewiele. Podobnie powinna trwać akcja podczas treningu. Jeśli tworzysz najprostszą grę 1×1, czyli z przeciwnikiem z przodu – wprowadź czas akcji. Gdy Twój piłkarz rozpoczyna grę, odliczaj czas – powiedzmy od pięciu w dół. Unikniesz sytuacji, kiedy Maciuś stoi z piłką i czeka na ruch rywala albo prowadzi piłkę żółwim tempem, bo przecież nic się nie dzieje. Wymuś na nim działanie i daj mu na nie określony czas.

Możesz wprowadzić również punktacje:

  • zawodnik zdobył gola w pierwszych pięciu sekundach – liczy się podwójnie
  • zawodnik zdobył gola w drugich pięciu sekundach – liczy się pojedynczo
  • gdy obrońca przejmie piłkę – ta sama zasada
  • jeśli akcja w tym czasie nie skończy się strzałem pojedynek unieważniony

Warunki idealne wymusza przeciwnik

Przeciwnika nie jest w stanie zastąpić nic i polecam stosowanie tego triku jak najczęściej. Jeśli chcesz, by Twój zawodnik nie stał z piłką w miejscu i momentalnie podejmował działania, które mają na celu zdobywanie przestrzeni, stwórz mu do tego warunki idealne. A idealne warunki są wtedy, gdy tworzą się same za sprawą rywali. Prowadzenie piłki i pojedynki 1×1 można przecież ćwiczyć grając np. 1×2 lub 1×3, gdzie zawodnik z piłką musi minąć jednego przeciwnika, ale za plecami szybkie prowadzenie piłki wymusza drugi z nich.

Przykład:

Na grafice powyżej gra toczy się 1×2 – zawodnik z piłką musi jak najszybciej prowadzić piłkę, ale nie może jej zbyt daleko wypuścić od nogi, ponieważ dwóch rywali atakuje go z jednej i z drugiej strony. Jeden błąd i przejmują ją rywale, którzy przechodzą do gry 2×1.

Jak możesz rozwinąć to ćwiczenie? Zagrać 1×3 i do gry zaangażować jeszcze jednego gracza czerwonego, który grać będzie z przodu. Trudna sytuacja dla atakującego, jednak i takie w meczu trzeba rozwiązywać. Również gra 2×3 sprawdzi się bardzo dobrze – dojdzie w tym przypadku do jeszcze większego wachlarza możliwości jeśli chodzi o decyzyjność – podanie czy drybling?

Przykład nr 2:

Na powyższej grafice bardzo prosta gra 1×1 – gracze biali mijają tyczki, ich zadaniem jest strzał na jedną lub drugą bramkę typu pop-up. Jednak ten, który strzeli pierwszy gola otrzymuje podwójny punkt. Warunki meczowe – rywal wymusza prowadzenie piłki, ale również zasady gry podkręcają jej tempo. Ponadto zawodnik prowadzący piłkę musi uważać na swojego przeciwnika i na rywala kolegi, który w każdym momencie może wejść w jego tor biegu.

Podsumowanie

Najlepszym rozwiązaniem w celu przyspieszenia działania z piłką Twoich zawodników, a konkretnie prowadzenia piłki jest stworzenie warunków, w których będzie zmuszony on wchodzić w pojedynek, szybko zdobywać teren i nie wypuszczać zbyt daleko futbolówki.

I pamiętaj – chwal go za każdą odważną decyzję. Zwracaj uwagę na detale i pomóż mu wyciągać wnioski. W jeśli szukasz ciekawych i intensywnych gier 1×1, zajrzyj tutaj.