Święta zbliżają się z zawrotną prędkością niczym Bolt pędzący na setkę. Dlatego dziś na blogu dzielę się iście świątecznym pomysłem na zabawę dla najmłodszych, którą śmiało możesz wykorzystać jeszcze po krótkiej przerwie na pierogi z kapustą i grzybami.

Zabawa przednia, mnóstwo radości, wyścigów, sprawności ogólnej, współpracy i rywalizacji. Wszystko, co dzieciaki uwielbiają.

Organizacja

  • Podziel zespół na małe grupy np. trzyosobowe (dwa renifery + jeden Mikołaj).
  • Każda z grup ma własny kolor oznaczników (każda osoba po jednym w dłoni).
  • W polu gry rozstaw tyczki (choinki) oraz cztery pachołki służące jako „start”.

Przebieg

  • Na sygnał „start” Mikołajowie wraz z reniferami zaczynają roznosić dzieciom prezenty i dostarczać je pod choinkę.
  • Zadaniem każdej grupy jest powieszenie jednego oznacznika na tyczce (dostarczenie prezentu pod jedną choinkę).
  • Na tyczce może znajdować się wyłącznie jeden oznacznik, czyli jedną choinkę może odwiedzić tylko jeden Mikołaj.
  • Wygrywa drużyna, która jako pierwsze zostawi trzy prezenty pod trzema różnymi choinkami i wróci do swojego domku Mikołaja (pachołka od którego zaczynał się wyścig).

Punkty kołczingowe

  • Szybkość reakcji na komunikat.
  • Obserwacja otoczenia i wybór odpowiedniej choinki (bliżej, wolnej).
  • Współpraca i komunikacja zawodników w grupie.